sobota, 7 stycznia 2012

131. Recenzja pudru prasowanego Virtual nr 141.



Witajcie :)

Dzisiaj recenzja
Pudru prasowanego od firmy Virtual
z serii Rock me baby


O pudrze :
Rozświetlająco - brązujący puder prasowany w dwóch odcieniach. Dwie wersje kolorystyczne pozwalają na idealne dobranie odcienia pudru do kolorytu skóry. Zawiera niezwykle drobny brokat dzięki czemu perfekcyjnie akcentuje rozświetleniem wybrane partie, zaś kolorem modeluje rysy twarzy. Puder w swoim składzie zawiera doskonały emolient cechujący się bardzo dobrą przyczepnością do skóry, zapewnia także  idealną smarność oraz trwałość pudru.

Moja opinia:
Otrzymałam do recenzji kolor 141. Niestety
dla mojej bladej białej cery jest zbyt ciemny, ponieważ otrzymałam
puder brązujacy, którego wgl nie daje rady uzywać.
Jednak podoba mi się jego opakowanie oraz wzór.

Zalety :
- cena
- opakowanie
- trwałość


Wady :
- dla mnie wadą jest brak aplikatora


Prezencja koloru :

Inne dostepne kolory wraz z opakowaniem:
- beżowy  z dodatkiem srebrnych drobinek brokatu
- brązujący z dodatkiem złotych drobinek brokatu.






 Informacje ogólne :
Cena: około 14.00zł
Kupiłam? - dostała do testów
Ilość zużytych opakowań? - 1 zaczęte
  Pojemność - 10g
Kupiłabym? - Tak ale nie brązujacy
Opakowanie - plastikowe
  Ocena : 7/10


Pozdrawiam


5 komentarzy:

  1. Wydaje się być fajny, ten odcień też byłby dla mnie za ciemny, ale mógłby posłużyć jako bronzer :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ciemny! U mnie by tragicznie wyglądał ten odcień:P
    I witaj ponownie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy go nie miałam, ale jak gdzieś na niego trafię to wypróbuję :)

    Pozdrawiam serdecznie i jeśli masz ochotę zapraszam na moje rozdanie w którym można wygrać dowolnie wybrany kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tak samo! A najgorzej, że (nie wiem dlaczego) nakładam jasny fluid, jasny puder i mam twarz ciemniejszą od szyi:o fe!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny ale denerwuje mnie to że nie ma aplikatora..

    OdpowiedzUsuń